niedziela, 20 listopada 2016

Hange Zoe, bez skali od Taito

Przy okazji jakiegoś-tam posta wspominałam, iż nie będę zabierała się za recenzję wszystkich figurek prize z mojej kolekcji. Jednak niektóre to są takie, co to wręcz muszę opisać, bo inaczej to mnie chyba coś weźmie.
Taką oto figurką jest figurka prize Hange Zoe z Shingeki no Kyojin. Została ona wydana przez Taito i ma cale 15 cm i... ONA NIE TAK MIAŁA WYGLĄDAĆ XD! Ale to za chwilę
BO JA TAŃCZYĆ CHCĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ
Zapowiedź, data wydania

We wrześniu 20125 roku pojawiła się informacja, iż kolejną figurką z Shingeki no Kyojin od Taito będzie Hange. Ucieszyłam się niezmiernie, bo w końcu Hange będzie miała jakiegoś figsa, na który mogę sobie pozwolić (Hange dostała również RAH'a [Real Action Heroes], ale że to była limitka to cena z kosmosu :<), już pal licho że to prize. Zawsze coś. Zapowiedziany prototyp wyglądał dość spoczko:
Poza naprawdę szalona jak na prize. więc gawiedź zadowolona.
Preorder na nią wyszedł również we wrześniu, osobiście się troszkę spóźniłam, jednak Hange to nie Levi i bez problemu mogłam ją zdobyć, widniała na preorderze nawet do końca wydania. Początkowo miała wyjść w lutym 2016 roku, jednak, co się rzadko zdarza przy prize, ostatecznie została wydana miesiąc później, czyli w marcu.
Dopiero w marcu, krótko przed wydaniem, dostaliśmy oficjalne zdjęcia, jak figurka będzie wyglądać i... no cóż. Troszku inaczej niż na poglądowym obrazku XD
'Jakim prawem' itd. pojawiło się pytanie. No cóż, może to opóźnienie było spowodowane tym, że Taito próbowało odtworzyć pozę z obrazka, ale im nie pykło i wte pędy musieli zastąpić tamtą pozę jakąś inną? Nie wiem, ale no ja nie narzekałam jakoś bardzo, bo powiem szczerze, że źle nie wyglądała. Dużo bólu dupy było o to, że Hange nie będzie mieć okularów na oczach, ja zaś cieszę się z tego powodu, ponieważ mogłoby to wyglądać o wiele gorzej...
Plus nadal dostaliśmy pozę dynamiczną, bo jakby tak z tego poglądowego obrazka zrobić zwykłego stand'a, to to dopiero by było irytujące... Także lepszy cyc niż nic!

Moje odczucia

Tak jak wspomniałam, mnie nawet się spodobała ta wersja i na pewno nie miałam zamiaru sprzedawać jej po otrzymaniu do rąk własnych. Wyjmując ją z pudełka potwierdziłam się w przekonaniu, że ta figurka jest naprawdę ładna i ciekawa.

Zacznę nietypowo, bo od pozy. Chciałabym tutaj zaznaczyć, że dynamika w figurkach prize jest dość rzadko spotykana. Oczywiście nie mówię, że to pierwsza na świecie figurka prize w ruchomej pozie. Jednak najczęściej te tanioszkowe figurki są robione w mało dynamicznych pozach.
Hange wygląda jakby dopiero co leciała na tytusia, znaczy tytana. Poza była inspirowana tą sceną:

Z tymże z okularami na czole XD. Hange jest przyczepiona jedną nogą do podstawki, co jest dość popularnym zabiegiem przy tych bardziej dynamicznych figurkach prize. Oryginalnie Hange miała dostać kija w tyłek, tak więc może i lepsze takie rozwiązanie.
Sama dynamika pozy jest bardzo dobrze odzwierciedlona, figurka ma pofalowany materiał tam gdzie mieć powinna, włos rozwiany, przechylone ciało, myślę że Taito spisał się na A+ jeżeli chodzi o pozę, mimo iż nie jest tą pozą 'oryginalną'.


Malowanie jak to malowanie prize, jest trochu niechlujne i widać taką najtańszą farbę z chińskiego sklepu, a szczególnie na włosach oraz pelerynce. Paski, o dziwo, są bardzo dokładnie pomalowane i tylko w dwóch miejscach zauważyłam wyjechania. Najgorzej jednak wypadły tutaj dłonie, ze względu na to, iż w obydwóch dłoniach trzyma uchwyt sterujący, przez co farba oraz kształt palców ździebka się rozlały. Również smutny jest emblemat Skrzydeł Wolności na pelerynie. Niby ładny nadruk, jednak na górze jest on zjechany, bo chyba miał go przysłaniać kaptur, jednak trochę to nie wyszło, bo kaptur kończy się wcześniej.


Oczy Hange są bardzo ładnie namalowane, dziękuję bardzo Taito, że nie zasłoniło ich okularami. Mocno zadarty i dość duży nos, co tutaj jest plusem, ponieważ takowy Hange posiada. Same usta... hmmm, trochę jak taki uśmiechnięty Ciastek. Albo jakiś Marshmallow. Jak wspominałam włosy wyglądają dość 'tanio' jeżeli chodzi o malowanie, jednak sam kształt oraz rozwianie włosa zasługuje na pozytywną ocenę. Ładna kitka, plus widać paski na okulary.

Sprzęt do trójwymiarowego manewru jest bardzo dobrze skonstruowany, co prawda widać również tani plastik oraz tanią farbę, ale czego oczekiwać po figurce za 1,4k?

Obuwie bardzo solidne, zawsze mnie zadziwia wśród figurek prize z Shingeki no Kyojin, że to obuwie jest zawsze bardzo ładnie zrobione. Kolor i kształt odpowiedni, co prawda cieniowania nie ma, jednak już nie będę taka szczegółowa.
Co jest smutne to to, że Hange ma wypukłe pośladki, ale są one zakryte... JAK RZYĆ? Taki ładny pośladek zakryć, tosz to grzech ;-;

Podstawka to ino czarne kółko, tak bardzo typowe dla prize. Również typowa wielkość, czyli po prostu za duże jak na taką figurkę. Do czarnego krążka przyczepione jest czarne coś, do którego przyczepia się stopę figurki. No dużo kombinacji z tą figurką nie było.

Ogólnie bardzo lubię tę figurkę, wspominałam już w tym poście iż ta zmiana pozy wcale mi nie przeszkadzała i nie przeszkadza nadal. Ja po prostu się cieszę, że mogę mieć jakąś Hange u siebie na Tytaniej półeczce ;_; czy będę mieć kiedyś Jean'a tam albo Erwina ;-;?

Posłowie

Hej ho, kolejna recenzja za mną! Hange pewno nie będzie cieszyć się szaloną popularnością, ale za bardzo ją lubię ażeby nie recenzować jej :D
A teraz tak serio i na poważnie:
CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA
CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA
Cieszę się jak głupek, chociaż święta to dla mnie za dużo nie oznaczają, ino to że przez bite dwa dni są sklepy pozamykane, można się polenić w domku i przede wszystkim - upiec dużo ciast :D A czy spadnie śnieg? Pewnie spadnie, ale dzień po świętach, tak dla heheszkowania XD
Sore ja~

7 komentarzy:

  1. Recke czytałem już wczoraj ale dopiero dzisiaj w pracy postanowiłem odpisać.
    Wiem że prawdopodobnie nastawiam się na TĘGIE BATY, ale nie widziałem ANI jednego odcinka Szturmu na Olbrzymów.
    Ciesze się że mogę czytać tak dobre recki (nawet stuffu którego nie jestem fanem) bo dzieki nim zawsze mam troszkę zajęcia i miło spędzam czas. Dziękuje i czekam na recenzja "Koto-Gangstera"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że to dla mnie nowość spotkać kogoś, kto Tytanów nie oglądał, jednak nie będę cię bić a raczej zachęcać do obejrzenia sobie Tytanów :D fajne anime, dość mocne, a po całym szaleństwie na Tytanów można sobie oglądać 'na trzeźwo' :D plus w kwietniu 2017 roku ma powstać 2 część Tytanów, także to dobry moment na obejrzenie sobie :D
      Łooo dziękuję i dzięki Tobie następną recenzją będzie właśnie 'Koto-Gangster' XD

      Usuń
    2. Ogladam własnie Drugi sezon Gundam IBO który ma DOKLADNIE taka sama kreske jak "Szarża na Kolosa". Wiec już wiem że przynjamniej do kreski nie bede miał zadnych problemow.
      Niestety "czas" to jest waluta ktorej nie posiada akurat zbyt wiele ostatnimi czasami.
      Mam nadzieje ze miałaś dużo zabawy w składaniu jak i powodu do DUMY, bo własnoręcznie zrobione małe cudeńko to coś co napawa zachwytem i wiara w siebie.

      Usuń
  2. Jak widzę tę figurkę to mam takie "aaaw, też chcę cie przytulić Satomi" XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz na chwałę Satomi warto, żebyś kupiła sobie tego figsa XD >D nie jest drogi :D

      Usuń
  3. Ja tam bardzo lubiłam Hange. ^^ Ma trochę szaloną pozę, ale w sumie to bardzo pasuje do jej charakteru. Powiem Ci szczerze, że ja też cieszę się jak "głupek" na myśl o świętach! :D U mnie w Frankfurcie śnieg pewnie nie spadnie bo tu nie ma śniegu. ; ___ ;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta poza wyraża Hange w 100 procentach :D
      Jak to nie ma tam śniegu @________@????????

      Usuń