Podsumowanie sierpnia

W sumie cieszę się, że w końcu mam gdzie podsumowywać swoje miesięczne zakupy :D
Sierpień nie był jakiś obfity bardzo, a przynajmniej tak nie wygląda, bo mój portfel i tak płacze X"D większość rzeczy zakupiona w sierpniu, przyjdzie we wrześniu :< I generalnie wrzesień będzie na bogato XD ! zaszalałam, ale to ze względu na to, że miałam dużo nadgodzin i sobie mogłam pozwolić :D

Na pierwszy rzut idzie to co przyszło najpierw, żeby nie zaczynać od dupy strony!~
W końcu zdecydowałam się zakupić figurkę Leviego z Shingki no Kyojin od Banpresto, z serii Master Star Piece. Na zdjęciach wychodzi tak sobie, więc nie mogłam się zbytnio na niego zdecydować, ale że chce mieć mały ołtarzyk Leviego, to w końcu go kupiłam. Kiedyś tam dokupie mu sprzęt do latania, ale nie pali mi się. W sumie wiele figsów mam ze sprzętem, więc te które nie muszę wystawić ze sprzętem to nie wstawiam, tak też nawet dobrze wygląda, chociaż rączki trochę puste ... skombinuję mu zmiotki, będzie się cieszył! Dorwałam go na AmiAmi, a że nie chciałam puszczać go samego, bo był tani, to dokupiłam mu pluszaka :D Już wcześniej na tego pluszaczka miałam chrapkę, ale chciałam go puścić z figurką w skali 1/6 no i niestety musieliby iść drogą wysyłką, bo karton był za duży. A tutaj na szczęście nie było żadnego problemu :D
Levi od Banpresto jest chyba bardziej niefotogeniczny niż ten od Sentinela, bo w rzeczywistości wygląda całkiem nieźle. Twarz ma bardzo ładną generalnie, ale malowanie i tak dalej opiszę kiedy indziej, jak będę robić post o nim :D

Co do pluszaczka - jak to pluszaczek, jest ekstra moe. Wypuściła go firma Takara Tomy A.R.T.S. i generalnie polecam ich pluszaki - są niesamowicie miękkie i miłe w dotyku *^*. Jedynym, aczkolwiek bardzo ważnym, problemem jest ich cena - Leviego dorwałam w promocji 50% off, w innym wypadku nie kupiłabym go za Chiny ludowe, bo jest mały jak na oryginalną cenę (ma jakieś 25 cm wraz z nogami, a oryginalnie kosztuje 2500 jpy, za podobną cenę kupiłam pluszaka Leviego który ma 40 cm...). Nie zmienia to jednak faktu, że jest strasznie ładny i cieszę się, że był w promocji i w końcu postanowiłam go wziąć (z 3 miesiące się nad nim zastanawiałam X"D).

Następnym panem do mojej skromnej kolekcji jest Sasuke z Naruto od MegaHouse. Dorwałam go na drugim wydaniu, bo jak było pierwsze byłam na tyle głupia i naiwna że stwierdziłam, iż po wydaniu stanieje. Takiego wała generalnie i stanieć nie staniał, a raczej w drugą stronę :< Kiedy tylko dowiedziałam się o kolejnym wydaniu, postanowiłam nie zwlekać i zamawiać. Co prawda MegaHouse nie jest jakąś super firmą, czasem im się udaje a czasem nie, ale muszę przyznać, że te figsy z Naruto im się udały. Co prawda trochę golda sobie za niego zażyczyli (8300 jpy oryginalnie, na Ami za 7080 jpy), ale to Sasuke, musiałam go mieć w końcu. To i tak że ktoś się zabrał za porządne figurki z Naruto! Bardzo bym chciała, żeby Bleach otrzymał taką szansę ;_; Opisywać dokładnie go będę kiedy indziej, jak przyjdzie na niego czas :D Acz mogę już powiedzieć, że naprawdę był warty swojej ceny! Co prawda miałam problem z podstawką, no ale nie wymagajmy za wiele od MH.

Krótko i mało dziś~ W następnym tygodniu myślę iż walnę drugą część 'jak wyeksponować swoją kolekcję' ;) mam już wykończony mój tytani kącik :D mała zapowiedź *kto ma mojego twittera to i tak wie, no ale XD*: Co prawda miała być jakaś dziewucha, ale no, chcę się pochwalić XD!