Tak więc dzisiaj pod moje oko idzie Yamada Aoi z anime Working! w skali 1/8 od Altera, co daje jej 18,5 cm.
Zapowiedź, prototyp, data wydania
Dość szybko figurka została pomalowana, bo w maju tego samego roku. Cokolwiek zacnie im to wyszło. Z początku Yamada miała zostać wydana w październiku, ale data wydania przesunęła się na listopad. Jak na Alter to nie jest jakiś dramat ok XD.
Moje odczucia
Kiedy otworzyłam boxa ze skarbami (czyt. z nową dawką chińskiego plastiku) zdziwiłam się, że pudełko Yamady jest takie... małe. Sama figurka też jest mała, no ale Yamada nie należała do tytanów, więc w sumie co się dziwić :).
Z wad które posiada to rysa na piersi, jednak jest z boku i jest przysłonięta przez kartę menu, więc problemu nie widzę. Fajne jest to, że Yamada ma wymienne włosy - może być w rozpuszczonych albo w związanych. Osobiście preferuję ją w związanych włosach, aczkolwiek mój poprzednik chyba wolał ją w rozpuszczonych włosach, bo tyle co musiałam się namęczyć, żeby wcisnąć element z kitkiem, to moje... Tak to jest, jak figurka nie ma rozlazłych jeszcze elementów.
Malowanie to nie jest szaleństwo, no bo gdzie tu można zaszaleć? Aoi nie ma jakiegoś wymagającego stroju, poza jest dynamiczna, ale nie jest to też nie wiadomo co. Twarz jest urocza, trochę mi się wydaje szeroka, ale może mi się wydaje? Za bardzo chcę się doszukiwać tragedii w figurkach i to jest problem XD. Nie zmienia to jednak faktu, że twarz jest bardzo ładna i urocza i jak się patrzy Yamadzie w oczy to widać tę chęć rozwalenia wszystkiego, co się da.
Poza jest całkiem zgrabna, widać że Aoi idzie sobie do klienta, przy okazji rozlewając wodę gdzie się da... Co jest fajne w figsie to to, że do szklanek trzeba wrzucić tą 'wodę', czyli plastikowy, mały elemencik który ma imitować wodę :D. Może to nie jest jakieś szaleństwo technologiczne, ale mi się spodobało to rozwiązanie. Dodatkowo na tacy znajduje się również talerz z dwoma ręcznikami, z czego jeden jest rozwinięty i chce spaść na podłogę (jak byliście np. w restauracji sushi to wiecie, że ciepłe, mokre ręczniki podaje się przed posiłkiem, aby człowiek mógł wytrzeć sobie ręce. Jeżeli chodzi o wodę, to w każdej Japońskiej restauracji podaje się ją przed posiłkiem, ot, taki zwyczaj, cokolwiek miły) Jeżeli chodzi o dodatki, czyli menu i karty to miałam z nimi duży problem, bo karty trzeba włożyć w menu, a że ja oczywiście na siłę wszystko muszę, to się pomęczyłam trochę. Na koniec oczywiście okazało się, że z jednej strony menu ma otwór i tam też trzeba umieścić karty... Także no, czytajmy najpierw instrukcje obsługi XD! Czasami mi też spada menu, bo nigdzie się go nie przyczepia, tylko się kładzie na figurkę, ale nie jest też tak, że za każdym otwarciem witryny menu spada, więc nie jest źle.
Sukienka i fartuch są urocze, ale tak jak pisałam wcześniej - nie było w czym się wykazać. Ot, prosty fartuch a pod nim sukienka, tyle że w ruchu i trochę zagięć materiału być musiało. Yamada posiada podkolanówki oraz typowe buciki japońskiej uczennicy.
Całość stoi na podstawce z nazwiskiem oraz nazwą serii i skrzyżowanymi sztućcami. Ważną zaletą podstawki jest to, że nie jest wielka.
Ogólnie całościowo figurka na pewno nie jest warta oryginalnej ceny, czyli te 6800 jpy. Jest ładna i urocza, ale no, nie dałabym tyle za taką prostą figurkę. Dlatego kupowanie jej na preownedzie jest jak najbardziej wskazane, najlepiej za te 60% off :D Deal rzycia normalnie.
Posłowie
Yamadka z speszyl dedykejszyn for Tabi (weź coś napisz w końcu co .-.)
Paczki przyszły i oczywiście wszystkie musiały przyjść na raz XD. Mina mojej mamy - bezcenna. Aczkolwiek popukała się tylko w czoło i nic nie powiedziała, sukces XD
Za tydzień święta, mazurek is coming! Mazurek kajmakowy to rzycie.
Bardzo bym chciała zrobić notkę o jakimś nendosie. Może mi się uda!
Yamada nie doczekała się żadnej sesji, mam na nią pomysł ale nie mam odpowiednich rzeczy do tego X"D może kiedyś! /nadal myślę nad galerią, może w święta coś ogarnę, bo wtedy trochę czasu wolnego będzie/
Ok, Sore ja~
Yamadaaaa, czekałam. <3 Dziękuję bardzo za recenzję! <3
OdpowiedzUsuńJest piękna i ja też wolę ją w związanych włosach, kitka dodaje jej uroku. <3 Myślałam, że te wszystkie elementy na figurce to jedna całość a tu proszę, nawet wodę trzeba do szklanek włożyć! Ciekawe, ciekawe~ xD
Też chciałabym ją kupić za taką cenę no i liczę na to, że Yamadka faktycznie doczeka się jakiejś ładnej sesji, bo lubię Twoje zdjęcia. <3
Kitka zawsze jest uroczaaaaaaa <3 /szczególnie u facetów *^*/
UsuńTo i tak, że nie trzeba było tacki przyczepiać (całe szczęście, bo pewnie bym połamała XD)
Intensywnie myślę nad sesją dla niej, ale czasu tak mało :<
W związanych włosach jest dużo ładniejsza, a niby to tylko włosy~~
OdpowiedzUsuńNiby kitka, a jaka różnica :D mnie się podobają postacie w kitku, pewnie też dlatego, że ja sama ciągle muszę mieć związane włosy :<
UsuńZdecydowanie lepiej Aoi w wygląda w kucyki, bez niego jest z niej "ulizaniec". xD
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podoba mi się jej nendosek ale ta skala jest zacna. :D
Jestem ciekawą o jakim nendosie napiszesz, proszę zrób o "nim" jakiś zabawny komiks. :P
Dzięki kitce jest bardziej urocza, moim skromnym zdaniem :D
UsuńNa komiks to muszę mieć wenę, na razie jej nie mam, ale mam nadzieję, że jakaś mnie złapie w końcu :<