niedziela, 24 kwietnia 2016

Levi i Eren Jaeger, bez skali od Banpresto

Ostatnio tak trzaskałam recenzje skalowanych figurek, że aż zapomniałam, że mam jeszcze te 'bidniesze' figurki. Dzisiaj jednak chciałabym poświęcić im trochę uwagi. Wiem, że są mniej popularne, aczkolwiek warto dać im trochę miłości.
W takim więc razie dzisiejszą recenzję poświęcę... dwóm figurkom! Kto bogatemu zabroni? Będzie to Levi i Eren Jaeger z Shingeki no Kyojin, w figurkach z serii 'cleaning version' od Banpresto. Daję ich we dwóch, ze względu na to, iż dopiero mając ich we dwóch czuję się, jakbym miała całość ;) no i ich podstawki się łączą :D
Zapowiedź, data wydania

W maju 2014 roku na MFC pojawiło się zdjęcie prototypu obydwóch figurek. Jak na figurkę prize, prototyp wyglądał NAPRAWDĘ dobrze. Jednak przy prototypie Banpresto zawsze trzeba pamiętać, że... to Banpresto XD. Nigdy nie wiadomo, jaki będzie efekt końcowy. Niestety. W sumie tak samo jest i ze skalami, często gęsto prototyp wygląda na A+, zaś już efekt końcowy jest... cokolwiek nie na A+.

W lipcu tego samego roku Eren wyszedł na preorder, miesiąc później zaś Levi. Data wydania Erena to listopad 2015 roku, zaś Leviego grudzień. I dlatego właśnie postanowiłam ich nie zamawiać na preorderze, lecz zdobyć ich później. Mam hejt, kiedy figurki wychodzą w listopadzie/grudniu, bo przez okres świąteczny paczki SAL'owe idą jak krew z nosa, zresztą pisałam o tym już milion razy.

Moje odczucia

Tak jak wspominałam, nie preorderowałam ich, acz zdobyłam ich później. Na Ebayu. Razem. Oczywiście patrzyłam nad najlepszą ofertą, ale akurat w tamtym czasie te dwie figurki chodziły raczej po cenę droższą, niż na preorderze, jednak ja znalazłam ich za cenę mniej więcej taką samą, jaką bym zapłaciła na Big in Japan (a nawet mniejszą, nie jakoś szalenie, ale zawsze).

Porównując do prototypu, to Levi wypadł naprawdę dobrze, zaś z Erenem nie do końca im wyszło. Nie mówię, że jest tragedia, ale no nie jest idealnie.
Z Erena zrobili trochę bardziej pulpeta z twarzy. W prototypie ma ładną, pociągłą twarz, moja figurka zaś trochę bardziej okrągłą twarz. Przypomina mi jakiegoś koreańskiego idola, ale że nie ogarniam koreańskich idoli, to nie jestem w stanie powiedzieć, do kogo jest podobny XD. No i włosy. Ja to myślałam, że Eren ma brązowe włosy, a tutaj dostał chłopak czarne. Chyba miały być brązowe, bo ta czerń jest trochę mniej czarniejsza, niż Leviego, jednak no, coś im nie wyjszło. Oczy zaś bardzo ładnie wyszły i tutaj nie mam się do czego przyczepić.
Levi zaś jest odwzorowany na A+, może ma troszkę większe oczy niż na prototypie, al może mi się wydaje? Jeżeli chodzi o wszystkie moje figurki prize Leviego, to akurat ten levi ma najładniejszą twarz.


Porozmawiajmy o mundurze. Chłopaki są w niepełnym mundurze, ze względu na to, że to cleaning version (czyli ta ulubiona wersja Leviego :D). No i tutaj oczywiście Banpresto chciało zaszaleć z cieniowaniem, ale nie do końca im to jeszcze wychodzi. Levi miał mieć szarą koszulę, a zrobili mu białą i pierdzielneli szarym sprejem to tu, to tam... Wygląda bardziej, jakby był brudny, niż jakby miał cieniowanie... ale może to wina tego, że sprzątał? Że tak powiem 'to nie tak miało byyyć!'. U Erena wyszło to lepiej, bo ma białą koszulę i dość delikatne cieniowanie, nie rzuca to się aż tak w oczy. Jeżeli chodzi o Erena, to doczepiłabym się bardziej do spodni... jednak nogawka jest tak wycieniowana, że wygląda jakby była od innych spodni XD". Z przodu to może takiej tragedii nie ma, ale z tyłu widać to jak na dłoni.
 

Jeżeli chodzi o paski na mundurze, to no są wyjechania i tak dalej, ale jak na figurkę prize, to to nie jest tragedia. Co prawda sama bym pomalowała lepiej (nie malując za dobrze!), ale no nie wymagajmy od taniej figurki nie wiadomo czego. Levi ma wyjechania mocne z tyłu, Eren zaś z przodu ma nieudolnie pomalowane paski. Ze wszystkiego najlepiej obroniły się buty - tutaj nie ma co się przyczepić, są też ładnie cieniowane. 'Szmata na tyłek' również wyszła zacnie.

W różnych miejscach widać łączenia plastiku, typowo na bokach ciała, barkach czy szyi, acz nie jest to tragedią i jest to również normalne dla tanich figurek. Do czego bym się przyczepiła to szczególnie płaski tyłek, zarówno Erena jak i Leviego, no i piękny napis na tyłku 'BP.2014 China'... Ale co zasługuje na wielki plus to detal rąk - naprawdę ładnie wykonane dłonie, paliczki zaznaczone tak jak być powinny, a w tanich figurkach to akurat dłonie często 'kuleją'

Miotłę i zmiotkę do kurzu trzeba było samemu przyczepić, ale nie miałam z tym większego problemu. Trzymają się też mocno, co również jest dość istotne.

Podstawką są kafelki podłogowe, które się ze sobą łączą i można chłopaków ładnie ze sobą postawić. Banpresto chyba szipuje Ereri XD!

Osobiście bardzo lubię te dwie figurki, co prawda dość małe (jak już miałabym skalować to byłoby to 1/10), jednak nie zmienia to faktu, iż są jednymi z moich ulubionych prize. Jak pisałam, malowanie i cieniowanie to nie jest mistrzostwo świata, jednak mnie to nie przeszkadza szczególnie. No i dla mnie to był trochę 'must have' ażeby stworzyć moją małą Tytanią półkę xD

Posłowie

Dawno nie było nic o Tytanach, dlatego postanowiłam trochę Wam przypomnieć, że to moja myłość.
Mam nadzieję, że drugi sezon wyjdzie latem, miał być już na wiosnę, ale zamiast Tytana dali podróbę Tytana, czyli Kabaneri. Niby fajne anime i wgl, ale to ma tyyyyyyyyle podobieństw do Shingeki, że aż boli czasem. Chciałam wyłączyć w mózgu pstryczek, ale się nie da, bo podobieństwa są na każdym kroku. A to mur, a to ziomek który ma moc zombiaków, ale jest po stronie ludzi, a to Kaji Yuki... nawet muzyka jest podobna XD. Nie zmienia to jednak faktu, że i kreska i animacja są cudowne, i ta podobna muzyka idealnie pasuje do całości. Jak ktoś nie oglądał Tytanów (ktoś nie oglądał?) to polecam bardzo, a nawet jak oglądaliście, to warto zobaczyć i się przekonać, czy Wam zalatuje Tytanem z każdej strony, czy też to ja mam jakiś spaczony mózg.
Chciałabym też wylać tutaj swoje gorzkie żale, na temat figurki Aoby, tego 18+. Ja wiedziałam, że nie będzie tania, byłam gotowa dać 14k... ale te 19k mnie dobiło totalnie X"D. Dodaj cenę wysyłki, to już jest ponad 20k... chyba mnie jednak nie pogięło na tyle, aby połowę mojej pensji wydać na gołego chłopa. Jeszcze jakby był żywy, to może i bym wydała tyle, ale za plastik to już nie. Szanujmy się XD". Mam jeszcze świadomość, że to jest TYLKO plastik i no nie jest tyle wart. Co prawda jest w skali 1/7, ale to i tak cokolwiek za dużo.
Ok, kończę mój ból dupy.
Sore ja~
PS. - może nie te figurki, ale w temacie tytanowym - zrobiłam mojemu RAHowi kimonko i pewnego pięknego dnia foto Levieg trafiło na główną MFC jako Picture od the Day :D a więc wrzucam tutaj również:

13 komentarzy:

  1. Tak jak pisałem na fejsie. Prize Figure potrafia być w naprawde dobrych cenach ale i tez dochodzic do cen "dużych figurek" zaleznie czy to UFO catcher, Loteria czy dostepne tylko podczas eventów.
    Pytanie, te figurki byly w JEDNYM boxie? Czy moze w 2 paku sklejonym razem? Bo cześć prize figurek widziałem tez jako "2paki".
    Plus oczywiście Prize maja NAJLEPSZY stosunek jakości do ceny, bo są dosyć tanie (800-1200 yen najczęściej) i jakość jest ok, chociaż też sa figurki które potrafią być na poziomie jakości Gashaponów/"kolekcjonerskich" jak i figurki które na "Second Hand" dochodzą do 6-8k yen i wyżej a jakością odpowiadają figurkom z wyższej półki.
    Gratuluje nabytku i czekam na więcej (Sam zamówiłem na Maj jedna Prize Figure do przerobienia + masę pierdół)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czasami jak patrzę na ceny prize to się zastanawiam, czy ktoś to w ogóle kupuje X"D?
      Nie, te figurki były osobno, w osobnych pudełkach i z osobną datą wydania :D co nie zmienia faktu, że we dwójkę im najlepiej :3
      To fakt, bo za prize dasz mało i wiesz, że może nie będzie to mistrzostwo świata, ale za taką cenę jest ok. A czasem dasz milion za jakąś skalę i otrzymujesz... duże G. To się nawet zdarza sławnym i niby jakościowo dobrym firmom...
      Jeden prize zmierza do mnie i coś nie chce dotrzeć, haha! Może się boi

      Usuń
    2. Uchylisz rąbek tajemnicy z jakiej to serii Prize? Albo producent (Banpresto? Sega?)?
      Ogólnie (tak wiem uwielbiam to słowo) czasami trafiają się buble w figurkach za te 8-10k yen, jakos nigdy z tych za 12-15k yen (ale to juz lekka przesada cenowa jak dla mnie za kawałek "plastiku"). Prize to rozsądny wybór zazwyczaj. Wracając do SAL i opóźnień, patrze ze mój SAL "kwietniowy" opuścił dopiero po 5 dniach Japonię, zazwyczaj zajmuję to MAX 3 dni. Nawet Suruga-ya, Amazon.co.jp i Yahoo.auction.jp maja informacje ze przesyłki mogą dochodzić wewnątrz Japonii z opóźnieniem 5-12 dni!!!

      Usuń
    3. To Banpresto i ich DXF Figure, które czasem wychodzą lepiej, czasem gorzej xp mam kilka z tej serii i nie narzekam akurat :D
      15k za figsa to jest jakiś dramat, jeszcze bym zrozumiała, jakby był w skali 1/6 bądź większej, ale kurcze, za 1/8 to jest zwyczajne zdzierstwo. No chyba że ma naprawdę super dynamiczną pozę i wiele detali
      Ojej, czyli sobie poczekamy :< mój jeden SAL przyszedł w 20 dni, ale ten co wyszedł wcześniej jakoś się nie śpieszy :<

      Usuń
    4. SALe potrafiły dochodzić mi w 12 dni w najlepszym okresie. Banpresto jest ok bo robi wszystko na mniej-więcej równym poziomie a na suruga-ya zaczynają sie chyba od 600 yen albo i mniej. Wiem bo akurat ta Prize Figurka która zamówiłem do przeróbki na okularnice (taki fetysz) to akurat nie jest Banpresto ale z tego co widzę ta firma też robi troche w Prize Figurkach

      Usuń
    5. FFFFF... teraz dopiero sie przyjrzałem do opisu tej figurki
      >Producent SEGA
      >Wysokość 20cm

      Usuń
    6. SEGA ma całkiem spoczko figurki, mam od nich co nie co i nawet im to wyszło :D

      Usuń
  2. Ile Ty już masz tych pogromców tytanów na półce? XD
    W sumie w mandze Eren ma czarne włosy i żółte oczy, ale raczej nie o to tu chodziło... On z twarzy całkiem Erena nie przypomina! Levi też mi mało na Leviego wygląda... Ale w tym przypadku to raczej zmiana na plus, figurkowy Levi jest taki pociagający.
    Kurczę, faktycznie te dłonie sa piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samych Tytanich figurek to mam 18 XDXD
      Jeszcze nie spotkałam figurki Leviego, która oddawałaby jego prawdziwą brzydotę XDDDDDD jednak producenci wolą iść w tą 'ładniejszą' stronę, ale to jednak lepiej XD

      Usuń
  3. Razem zdecydowanie lepiej wyglądają niż osobno :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ich nie można rozdzielać, musi być szipersko D:

      Usuń
  4. Bardzo ładne są te prize, Levi ma naprawdę piękną buźkę! *szok* I ogólnie na zdjęciach wyglądają na całkiem dobrze wykonane.
    A co do Kabaneri to mi się jak na razie bardzo dobrze to ogląda, ale ja ogólnie jestem typem, który jak lubi pewien motyw w anime to w sumie mógłby oglądać wszystkie serie robione na ten sam schemat. xD Chciałam powiedzieć, że 3 odcinek był zrobiony z mniejsza pompą i jak 2 pierwsze mnie zachwyciły tak przy 3 emocje już trochę opadły, ale z drugiej strony Ryota w końcu miał trochę więcej do powiedzenia, więc nie było źle. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiem że nie, bo całkiem nieźle im to wyszło :D
      Mnie się też dobrze ogląda, przede wszystkim kreska jest ładna, ale no niektórych może odrzucać tyle podobieństw :x 3 ep rzeczywiście bardziej spokojny, ale za to końcówka trzymała w napięciu i czekam teraz na 4 ep :D

      Usuń