niedziela, 6 grudnia 2015

Levi Real Action Heroes no. 662, 1/6 od Medicom Toy

Wymęczony strasznie, ale w końcu jest. Recenzja ruchomej figurki. A dokładniej jest to RAH - Real Action Heroes, Leviego z Shingeki no Kyojin. RAH jest skalowany na 1/6, ten oto Levi ma 30 cm... I tutaj właśnie jest taki trochę ból, bo Levi w skali 1/6 powinien być niższy, no ale co ja wiem o świecie...
Małe info~

Na początku dodam jeszcze co to jest RAH. Skrót RAH pochodzi od nazwy serii figurek ruchomych Real Action Heroes, stworzonych przez Medicom Toys. Nazwa 'figurka' nie jest tu do końca właściwa, ponieważ jest to bardziej już lalka. Większość RAHów ma skalę 1/6, jednak jak wcześniej wspominałam, nie jest ona taka dokładna jak na przykład w figurkach typowo skalowanych, nieruchomych. Lalki te mają dodatkowe, wymienne części takie jak ręce czy twarze oraz różne dodatkowe akcesoria, w zależności od postaci/serii. RAHy od innych ruchomych figurek wyróżnia przede wszystkim to, że mają materiałowe ciuchy, które można ściągać. I tutaj taki sad news - nie wszystkie można rozebrać do naga :<. Medicom i ich seria Real Action Heroes to jednak nie tylko postacie z anime - w ofercie RAHów mamy również postacie z Kamen Raiderów, bohaterowie komiksów Marvelowskich, postacie ze słynnych filmów światowych (takie jak Harry Potter czy Jack Sparrow) oraz postacie z filmów z japońskiego podwórka. Doszukałam się nawet RAHów członków popularnej, punkrockowej grupy Sex Pistols (bardzo, bardzo bym chciała mieć). RAHy są bardzo ciekawe, przede wszystkim zachwycają detalem twarzy - RAHy żywych osób są naprawdę imponująco podobne do prawdziwego człowieka. Niestety trzeba też za taką lalkę zapłacić, czasem nawet srogo. Ceny aktualnie to 20000 jpy +, czasami nawet dochodzą do prawie 30000 jpy. Starsze RAHy są oczywiście tańsze, bo kiedyś produkcja ich nie była ta droga, ale zdobyć jest cokolwiek ciężko, szczególnie te mało popularne~

Zapowiedź, prototyp, data wydania

Pierwsza zapowiedź zrujnowania portfela fanek Leviego pojawiła się już w grudniu 2013 roku. Medicom Toy pokazało tylko i wyłącznie zdjęcia twarzy prototypu.

Na zimowym Wonder Festival w 2014 roku zaś prototyp Leviego (oraz Erena) ukazał się na światło dzienne. Generalnie szał macicy, no bo RAH Leviego, fajnie fajnie. Ja się ni cieszyłam, bo wiedziałam, że będzie dla mnie za drogi, aczkolwiek bardzo chciałam go mieć, no bo Levi i to taki ładny...
Levi miał być drugim, zaraz po Mikasie, RAHem z serii Shingeki no Kyojin.

Zaraz po Wonder Festival, w lutym 2014 roku został otwarty preorder na RAHa Leviego. Dodatkowo, jak zamówiło się wcześniej, w pierwszej turze, to do Leviego był dodateczek w postaci zmiotek do kurzu oraz chustki na głowę i szyję. Nic wielkiego niby, ale robiło wielką różnicę!

Moje odczucia

Jak już wspominałam, kiedy dowiedziałam się, że wyjdzie RAH Leviego byłam załamana niesamowicie. A dlaczego? A dlatego, że no RAHy są drogie i wiedziałam, że nie będę w stanie sobie pozwolić na takie szaleństwo (a już na pewno nie w tamtym czasie, kiedy to nie miałam pracy). Z drugiej zaś strony moje serce było rozrywane, bo pragnęłam mieć tą figurkę. Niestety jednak, musiałam z niej zrezygnować i pozostać na ślinieniu się do monitora.
Niestety ale jednak stety! Całe szczęście, że nie zamówiłam preordera. Levi oryginalnie kosztował 23600 jpy, na Ami była zniżka, ale nadal to było 20000 jpy. Kiedy jednak Levi już wyszedł, po jakimś czasie ... zaczął tanieć. Nagle zrobiło się 15000 jpy. Mówię sobie - ok, no taniej, ale kurde nadal dużo. Jak cena doszła do niecałych 10000 jpy ... postanowiłam go kupić. Cała szczęśliwa, że jednak będę go miała, zamówiłam go. Oczywiście wysyłka dobiła mnie niesamowicie, bo to jednak i duże i ciężkie. No i jak Levi dotarł do Polszy, musiał trafić pod celnicze łapska ... Niestety, cło bolało, no ale lepsze cło RAHa za połowę ceny niż cło RAHa za pełną cenę.
Miałam już sobie mojego Leviego, fajnie fajnie, ale po chwili patrzę, a tu na Nippon Yassanie RAH Leviego jest po niecałe 8000 jpy ... Smutek, żal i rozczarowanie, niestety ale pośpieszyłam się za bardzo. No nic to, straciłam jakąś stówkę, ale w sumie nie mogłam tego przewidzieć :x


O malowaniu co tu mogę powiedzieć... tylko twarz jest malowana tak naprawdę xD. Ale za to miny i oddanie 'uroku osobistego' Leviego jest na A++++. Idealnie generalnie, plus Levi dostał DAT FACE wkurwionego psychopaty XD. Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Kolor włosów prawidłowy, bo czarny. No i tyle jeżeli chodzi o malowanie, tu się wykazywać nie muszę.


Za to ciuszki - woah. Co prawda te paski są na niego ździebko za duże, no ale cóż no, tak bywa. Za taką cenę to mogą być i za duże. Ale tylko ździebko. Leviemu można zdjąć kurteczkę, krawat, założyć mu pelerynkę, można odpiąć koszulę ... i tyle. Smutek, żal i rozgoryczenie we mnie nastąpiło kiedy okazało się, że NIE MOGĘ GO ROZEBRAĆ DO KOŃCA. To nie tak, że jestem jakimś super ekstra hentaiem i chciałabym popatrzeć na nagie plastikowe ciało - mam lepsze rzeczy do roboty i cokolwiek ciekawsze naturalne widoki. Ale ja to miałam nadzieję, że będę mogła go swobodnie rozbierać i zakładać mu inne ubranka, które chciałam dla niego szyć... Sukienusie maidową na przykład... jednak ten brak możliwości zdjęcia ubrania mnie trochę załamał :< próbowałam, nawet troszku na siłę (jak to ja X"D), ale się nie dało, paski za bardzo przeszkadzają. No niestety, tutaj nie mogłam zaszaleć.

Nie zmienia to jednak faktu, że ubranka to świetna rzecz i coś bardzie nietypowego, jeżeli chodzi o figurki. Problem jednak jest taki że .., z plastiku to kurz zetrzesz bez problemu, ale z materiału już jest ciężko ...


Jeżeli chodzi o dodatki - oczywiście sprzęt do trójwymiarowego manewru (założenie tego to jeszcze większy pain in ass niż w skalowanym Levim ...), pelerynka, wymienne dłonie, wymienne twarze, wymienny fryz, dodatkowe linki z hakami, zmiotki do kurzu oraz chustki na głowę i szyję. Oczywiście jest i podstawka, mająca za zadanie podtrzymać delikwenta, bądź jak chcemy go ustawić w dynamicznej pozie to ma nam w tym pomów, jednak jeżeli sobie Leci tylko stoi, to podstawka jest zbędna - łatwo go ustawić tak, aby stał bez pomocy.



Podstawka generalnie to szit straszny, bo jak go mocowałam do niej to mi się przewracał ciągle, a i uchwyt się ciągle rozszerzał... no ale podstawka jest, najważniejsze.

Ogólnie to smutno jest Leviemu, bo jest taki osamotniony, jeżeli chodzi o moją kolekcję RAHów ... ponieważ jest jedynym RAHem w moim pokoju XD. Mam w planach, bardzo daleko-bliskich, zdobyć RAHa Erena, ale też czaję się, żeby go dorwać w rozsądnej cenie. Jak już będę mieć Erena to moje życie będzie spełnione. Przynajmniej na chwilę.

Jako iż nie mogłam zrobić mu sukienki, to uszyłam Hejczołowi fartuszek! Jest teraz szczęśliwy :D


Oceniając ogólnie samego RAHa to dałabym A+, jednak za fakt niemożliwości zdejmowania ciuszków daję mu B XD. Rozumiecie. To było dla mnie naprawdę ważne :< Co jednak nie zmienia faktu, że jeżeli macie gdzieś tam na półce samotne miliardy, to warto je wydać na jakiegoś RAHa, jeżeli oczywiście jest jakiś z waszą ulubioną postacią 8D

Posłowie

Aaaaaaaaaaah, wymęczony, ale jest. Samo opisywanie to nie jest tragedia, bo nie muszę się głowić nad malowaniem itp, jednak robienie zdjęć to już jest masakra, dodając jeszcze to że to cholerstwo jest takie duże ... Mogłabym oczywiście się posłużyć gotowcami z internetów, bezczelnie kradnąc cudze zdjęcia, ale jednak wolałabym dawać swoje własne, brzydkie foty, skoro to już mój blog. Tylko na początku, przy prototypach i zapowiedzi są foty 'z internetów'.
Nie wiem, co będzie następne, ale coś będzie :D. Może nendosa trzasnę? Przydałoby się nadrobić recenzje z action/dolls...
W ogóle to Medicom ma też taką serię figsów Project BM!, w której to serii jest figurka Filipa i Shotaro z Kamen Rider Double i generalnie dałabym się pociąć za nich. Medicom to zuo straszne.
Wczoraj byłam na konwencji fitness, czyli generalnie to 7h fitnessu non stop praktycznie, umieram. A dzisiaj biegałam w Festiwalu Biegów Świętych Mikołajów, na dystansie co prawda 10 kilometrów, ale w półmaratonie bym nie wystartowała po sobotnim maratonie fitness X"D. Plus mam kontuzję kolana, przy 14-15 kilometrze zaczyna mi się psuć, nie fajna sprawa generalnie, nie polecam kontuzji :x. Acz jako żym trener z klubu fitness, który sponsorował imprezę, to prowadziłam rozgrzewkę przed biegiem, trochę fejmu w życiu się przyda, u know.

Wkurzał trochę brak mikroportu, no ale co zrobić :x Ale widok paruset osób skaczących razem z tobą jest bezcenny :D plus wszyscy w czapkach mikołajów, soł fun 8D
a tak wbiegałam na ostatnią prostą do mety!
Generalnie to we wtorek mam urodziny, będę stara, omg, dlaczego.
Sore ja~



7 komentarzy:

  1. Hejchoł na dobranoc. :D Nie wiem, ale zdaje mi się, że ma trochę za dużą głowę? Może to tylko tak na zdjęciach wygląda... Komiksiki mnie rozwaliły. XDDDD A fartuszek, chyba nie wspomniałam wcześniej, jest przecuuuudny. <3
    Widziałam podobną figurkę Sebcia z Kurosza oraz Ciela, ale NOPE. Za dużo mamony :'''''(
    Ja i sport za bardzo się nie lubimy, ale i tak wydaje mi się, że takie imprezy są fajne. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest za dużo, ale w realu nie wygląda tak źle :D
      W ogóle te figsy z Kurobasa mają kosmiczne ceny, ja nie wiem co oni ich tak cenią X"D
      imprezy sportowe są mega mega ze względu na milionową dawkę pozytywnej energii od sportowców ale i od amatorów, bo wielu amatorów wybiera się na takie biegi, tak żeby sobie pobiegać :D

      Usuń
    2. znaczy no 'za duża głowa' miało być na początku XD

      Usuń
  2. Nie wierzę, że to powiem, ale... taki WIELKI Levi! xD Ładne te RAHy, ale szkoda, że nie można mu swobodnie zmieniać ciuszków. >.< Zrób reckę jakiegoś nendoska, a co się będziesz. xD
    No i jeszcze raz wszystkiego najlepszego. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Medicom zrobili Leviemu dobrze i go powiększyli XD
      Ok, jakiś nendos się pojawi w takim razie, lepszy już niż RAH XD"
      Dziękuję <3

      Usuń
  3. Na początku proszę przyjmij szczere spóźnione życzenia urodzinowe :D Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i słodyczy tego tobie Fejwsi życzy, a i by celnicy zwsze łaskawym oczkiem na paczki patrzyli xD Wow! Ten Levi jest taki wielgachny, ja też chciałam bym poczytać recenzję jakiegoś twojego nendka. Genialne są te komiksy, przy nie których z nich tarzałam się ze śmiechu (●´∀`●)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękować dziękować <3 jak się mówi, lepiej późno niż wcale :D
      Lewy jest mega duży i wystaje ponad kolekcję, ale dzięki temu jest szczęśliwy i nie ma kompleksu mniejszości XD
      dobrze wiedzieć, że komiksy się podobają szerszemu gronu xD

      Usuń