niedziela, 13 grudnia 2015

Chitoge Kirisaki Nendoroid nr 421, bez skali od Good Smile Company

Jak zwykle czas przeleciał mi przez palca i oto znów niedziela. Niedziela, czyli czas na nową notkę.
Za requestem Tabi będzie jakieś nendo XD! A tym nendo jest Kirisaki Chitoge z anime Nisekoi. Oczywiście jak to nendo, nie jest skalowane, liczy sobie 10 cm i jest produkcji Good Smile Company. Postanowiłam dać Chitoge ze względu na to, że ostatnie notki były chłopskie ;)

Zapowiedź, prototyp, data wydania


Info o tym, iż GSC ma zamiar zająć się Chitoge wyszło pod koniec stycznia 2014 roku, zaś w lutym można było oglądać zdjęcia prototypu. Szał ciał generalnie, bo Chitoge prezentowała się cokolwiek zacnie.

W marcu tego samego roku Chitoge została pokolorowana i ukazana na światło dzienne. Szał się utrzymał, bo wyszła dziewoszka jeszcze zacniej niż prototyp. W maju zaś poszła już w preorder a jej planowana data wydania to sierpień 2014. I tutaj zaczyna się moja traumatyczna historia, iż aż eż azaliż dowiedziałam się, że Chitoge ma nendosa dopiero po jej wydaniu... Ceny tego nendosa poszły w kosmos generalnie, więc płakałam hardo. Kiedyś ją nawet wyczaiłam na AmiAmi w preowned za .... 13000 jpy... dużo za dużo X"D

Jednakże w maju 2015 roku GSC poinformowało, że nendo Chitoge (oraz Onodery) będzie wydane ponownie. Szał ciał ponownie, szczególnie dla takich spóźnialskich i nieogarniętych życiowo jak ja. Bez regretu ją zamówiłam, a kolejna data wydania była na wrzesień tego roku. I tak oto Chitoge przybyła do mego domostwa, żeby rozsyłać miłosne sparkle.

Moje odczucia

Jak już wspominałam, dorwałam się do drugiego wydania Chitoge, więc przybyła do mnie stosunkowo niedawno. Ten nendos był też dla mnie takim pocieszeniem, ponieważ bardzo chciałabym figurkę skalowaną Chitoge, o tę o:

jednakże no ... droga jest jak cholera, plus nadal mam nadzieję na jakieś obniżki ... może preowned chociaż ;-; ?
Tak więc (nie zaczyna się zdania od 'tak więc' - chyba już wspominałam, że to był typowy tekst mojej polonistki z podstawówki bądź gimbazjum XD) mam nendosa i jest fajnie. Ale tą skalę też zdobędę. Bo jest cudna *^*


Jak zwykle zaczną z malowaniem i tutaj no, nie mam nic ciekawego do powiedzenia. W figurkach typu nendo, figma czy RAH, malowanie raczej jest OK, nawet małe elementy są dość starannie zrobione, plus w ruchomych figurkach nie doszukujemy się tak bardzo jakichś braków bądź niedoskonałości. Ja przynajmniej tak mam, bo to jednak nie jest AŻ TAK drogie jak skala i od skalowanych figurek oczekuję dużej dbałości jeżeli chodzi o malowanie (a niestety nie często tę dbałość można dostrzec...). Nie zmienia to jednak faktu, że trochę podpatruję, czy jest jakaś tragedia, ale raczej jej nie ma. Twarze zawsze są dobrze pomalowane, co chyba jest najistotniejsze. Nie mam miliona nendosów, więc nie mogę się wypowiedzieć jako ekspert, jednak przy tych kilku które posiadam - twarze są świetne. Kolorystycznie to tutaj fajerwerków nie ma, ale co jest fajne to to, że Chitoge ma na końcówkach włosów jasny róż. Tak było w animo niby, ale w sumie jakby tego nie zrobili to pewno nikt by nie krzyczał (no może parę wyjątków), ale tak to jest znacznie lepsza robota :D

Chitoge dostała typową, nendosową podstawkę, szału nie ma, ale w sumie nie wiem co by jej mieli zrobić, żeby był szał, także noł problem.

Z dodatków, które dziewoja otrzymała to: dwie dodatkowe twarze (oprócz zwykłej, z otwartymi oczyma i buźką, ma jeszcze z jednym zamkniętym okiem oraz wkurwiony fejs z wystawionymi zębami), ugiętą nóżkę (żeby kokietować), kluczyk (ważny element), torbą szkolną, dodatkowe ręce (w tym dwie skrzyżowane ręce, w które można wsadzić różowy notes/zeszyt/bógjedenwieco). No i to tyle. W sumie szału nie ma, jest typowo jak to w nendosach. Jednak nie oczekujmy nie wiadomo czego od GSC X"D.


Muszę przyznać, że Chitoge jest szczególnie śliczna i jak do mnie przyszła to od razu pomyślałam, że mogę z niej zrobić Kriste z SNK, tylko trzeba zasłonić róż na włosach (bądź wyfotoszopować, a że ja i fotoszop to może jednak nie, to lepiej te włosy schować XD). Nendos jak to nendos, jak mały i kjutny, więc co tu więcej dodawać? Nie zginęłam jeszcze w nendosowym piekle, zawsze u mnie przeważają skalę nad nendosami, co nie zmienia jednak faktu, że kilka mam jeszcze zamówionych bo a to ulubiony bohater, i mieć trzeba, a to ogólnie ładne coś, więc w sumie można zakupić. I tak się żyje na tej wsi xD Szkoda tylko, że GSC już położyło lachę na nendosach z SNK :< marzyłam ja kiedyś o nendo Jeana, Conniego czy Kristy, bądź Saszki ... no nic to. Może jak przyjdzie nowy sezon SNK? Btw, mówiąc o nowym sezonie SNK, trochę mi pocięło kokoro jak się dowiedziałam, że będzie dopiero w kwietniu ._. a się opieprzają jak tylko mogą. W sumie to ciągle idzie na niekorzyść serii~

Posłowie

No i nendosik kolejny pyknięty~
Na następny raz planuję jakąś skalę. Później myślałam o figmach i tutaj mam wielki dylemat rzycia - ponieważ mam tylko dwie figmy, Erena i Leviego, i WSZYSTKIE zdjęcia figm, jakie mam, zawierają tę dwójkę, to chyba pyknę wspólną recenzję dla ich dwóch... chyba tragedia się nie stanie xD
W sumie to mamy już prawie połowę grudnia... Czas śmiga jak głupi. Nie wiem jak wam, ale u mnie to jest tak, że wstaję, coś tam porobię i już czas spać. Jak to się dzieję? Jak byłam dzieckiem, to czas jakoś tak się wlekł... No i jak byłam u mojego dziadka w wakacje, tam czas płynął zupełnie bardziej spokojnie i mogłam się naczytać książek~
Dostałam od brata na urodziny książkę 'Psychologia w sporcie' i generalnie to już bym ją przeczytała całą *^*. Oczywiście to nie był niespodziewany prezent, bo sama sobie ją zamówiłam, on tylko zapłacił, no ale bardzo chciałam tę książkę, a urodziny to była dobra okazja :D. Mam nadzieję, że trochę ciekawych rzeczy się dowiem, jak motywować itp. itd.
No i generalnie to tego ... CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA, CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA *drze mordę*
Nie żeby święta to było coś niesamowitego, ale pośpiewać można xD
Ok, przestaję już pitolić głupoty~ Nie wydawajcie za dużo kasy na święta !
W ogóle to jestem w kryzysowym momencie, i tak bardzo chce kupić jakąś figurkę, ale tak bardzo się powstrzymuję, że aż chyba sobie w końcu kupię ;-;
Sore ja~

11 komentarzy:

  1. Widziałam ją ostatnio. Faktycznie jest urocza, ale że anime nie oglądałam tak raczej sobie jej nie sprawię. W sumie to zbyt zwyczajna jak dla mnie, ja wolę lolitki. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo z nendosami to jest tak, przynajmniej u mnie, że albo się jakąś postać zna i lubi, to się kupuje, albo nendos jest na tyle ciekawy/uroczy/poprostucisiępodoba, że kupujesz nie znając postaci/serii xD

      Usuń
  2. ROZUMIEM CIĘ CO DO SKALOWANEJ CHITOGEEE!!! Ona jest tak boska, że chociaż nie jestem wielką fanką tej serii to naprawdę taką chciałabym mieć. Jest tak ładna, i tak kolorowa i w ogóle wyjechana w kosmos, że aż portfel boli. Ale na figurki dziewczyn na razie sobie nie pozwolę. Postanowienie zebrania WSZYSTKICH 9 Love-Livów jest za bardzo ciążąca. (Jeszcze mi bezczelnie przed świętami wystawiają Rin z dupczonym pudełkiem taniej! Chrzanić pudło. Prawie 2k jenów jest taniej! No prawie...) Dlatego mam nadzieję, że uda mi się zamówić Nico przed podniesieniem cen, bo jak podniosą to duuuuuuupa. TnT Do kwietnia jest jeszcze trochę czasu, ale i tak przeżywam jak mrówka okres...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego wszystkiego nie napisałam nic o nendzie. XD
      Na pewno jest to jakieś wyjście w sprawie "ulubionych postaci na półce" XDD Chitoge jest taką słodziuchną chibi, że aż mi serce mięknie. XD A różowe końcówki dodają jej uroku! <3 Pomysł przerobienia ją na Kriste 10/10. No i szkoda, że nie będą puszczać reszty ferajny z SnK. Ale Levi jest to i żyć można. XD

      Usuń
    2. do kwietnia jest jeszcze trochę czasu, ale zaraz pyknie i już będzie kwiecień XD więc ja rozumiem twoje przeżywanie xD
      sam nendos jest naprawdę uroczy i warto w nią zainwestować, jeżeli się ją lubi :D
      jakby GSC nie zrobiło Leviego to tak jakby sobie strzelili w kolano, więc wiesz XD ja nadal jestem w szoku, że zrobili Armina, a nie dorobili mu Jeana ._. jak to Armin bez Jeana, przecież to szip rzycia. a jak robić Jeana to trzeba by było zrobić Marco, ale tu by wystarczyła tylko połowa XDDDDD

      Usuń
  3. *popadła w samouwielbienie, bo poczuła się jakby to była recenzja dla niej, chociaż wie, że tak nie jest* ^^"
    Chociaż w tym roku ani jednego nendoska nie kupiłam to bardzo je lubię i uważam, że są przesłodkie. Chciałabym ich mieć więcej na półce, ale że jestem jeszcze biednym studentem to nałożyłam na siebie parę reguł odnośnie kupowania i jedną z nich jest kupowanie tylko bohaterów, których znam i bardzo lubię, więc nie ma zamawiania, bo coś mi się podoba. >.<
    Sama Chitoge jest przesłodka, a gradient na włoskach wyszedł super. ^^ No i ma błękitne oczka, błękitne oczka najlepsze. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Ciebie i dzięki Tobie :D
      ło matko, ja to powinnam sobie narzucić takie reguły X""""D
      Oczy ma naprawdę wyrąbiste *^*

      Usuń
  4. Strasznie lubię te cieniowane włosy w figurkach~~ I ta skacząca, którą byś chciała ma naprawdę fajną pozę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta skala jest taka .. zwiewna i przede wszystkim pastelowa *^*

      Usuń
  5. Świetna recenzja, a Chitoge jest urocza + sama ją posiadam. :P Też bym strasznie chciała tą "słodką gorylice" od Altera xD Eh ... i nagle po przeczytaniu twojej recenzji zaczęłam śpiewać "Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta ..." :D Czekam z niecierpliwością na następną notkę.

    PS : Świetne są te nowe działy na stronce, nie wiem czy były wcześniej ale dopiero wczoraj je zauważyłam. Ah! też uwielbiam sport, a mój rower "król szos" jest niebieski. :D Masz świetny zawód i coś czuję że, kochasz to co robisz. Widać to gdy piszesz o wszystkim z sercem. Nie wiem czy ja to już kiedyś mówiłam ale ja też jestem cukiernikiem, a w przyszłości będę nauczycielką.
    Tak jak ty zawsze chciałam założyć małą cukiernię, gdybyś kiedyś chciała spełnić to marzenie to mów, zawsze chętnie pomogę. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były już jakiś czas temu :D cieszę się że się podobają :D
      Mój rowerek ma na imię Emilia i jest różową damką XD napieprzam nią jak głupia i generalnie to się sypie i co ja już w niej nie wymieniałam, ale nie oddałabym tego roweru za nic XD
      Widzę że mamy dużo wspólnego :D pracowałam za cukiernika, ale sport jednak był ze mną od zawsze i jakoś tak poszłam w tę stronę jednak :D co nie zmienia faktu że jak już wygram w totka to cukiernię otworzę :D

      Usuń