niedziela, 15 listopada 2015

Tooru Oikawa, bez skali od Banpresto

Dzisiejszy post będzie o panu, który zawładnął mym sercem z każdej strony. A jest nim mianowicie Oikawa Tooru z Haikyuu, który otrzymał jakże zacną figurkę od Banpresto z serii prize!


Zapowiedź, data wydania


Jak to zwykle bywa z figurkami prize, Oikawa ujrzał światło dzienne już jako pomalowany prototyp, w lutym 2014 roku. Oikawa miał być trzecią figurką z serii DXF z Haikyuu, wcześniej ukazał się Hinata oraz Kenma, a wraz z Oikawą miał wychodzić Kageyama. Dość ciekawe pary, pracownicy z Banpresto chyba czytają yaoice, bo są to typowe pairingi z Haikyuu (co prawda bardziej popularny jest pairing Hinaty z Kageyamą, ale nic to, i taki układ jest dobry). Gawiedź generalnie zaczęła szaleć bo: w końcu ktoś się wziął za figsy z Haikyuu oraz w końcu figurka Oikawy \o/

W przypadku figurek prize, najgorszy jest moment wyczajenia się na preorder. Od momentu zakomunikowania przez producenta, że taka figurka powstanie, trzeba by było codziennie śledzić sklepy typu Big in Japan, aby zdobyć preorder. Tak, zdobyć to bardzo odpowiednie słowo, bo sklep ma dosłownie ich kilka i a chętnych na te figurki jest zazwyczaj dużo...
Kiedy akurat Oikawa pojawił się na BIJ nie było mnie w domu więc ... preorder poszedł się ten teges. Czekałam więc, aż HLJ będzie go miało, ale HLJ zawsze ma później i nigdy nie wiadomo o ile później. I tak się stało że ... również mi uciekł na HLJ. Płakłam hardo generalnie, smutek i rozpacz, bo koniecznie chciałam tę figurkę mieć, rozumiecie, ulubiona postać i te sprawy. Jednak pewnego pięknego dnia, ktoś postnął na MFC, że wrócił do preorderu na HLJ i szybko weszłam i szybko zamówiłam \o/ wzięłam jednego jedynego, hłe hłe :D widocznie ktoś usunął swój preorder i tak oto pojawiła się na stronie jeszcze jedna sztuka.

Data wydania przypadła na początek września 2014 roku i tak też został wydany ... ale przez Big in Japan. Hobby Link Japan postanowiło wydać go pod koniec września i trzeba było czekać, aż łaskawie go wyślą X"D. Jednak byłam cała szczęśliwa, kiedy dostałam prośbę o zapłatę, bo chociaż byłam pewna, że dla mnie go starczyło \o/

Moje odczucia

Całe szczęście, że starczyło Oikawy dla mnie bo ... aktualnie chodzi po dość wysokiej cenie. Niestety ale często tak bywa, kiedy postać jest cokolwiek popularna a ma mało figurek...
Generalnie to pierwsze co wyciągnęłam z pudełka to to:

Miałam przedzawał jak to zobaczyłam, ale po chwili odszukałam głowę w wielkim pudle (Banpresto uwielbia dbać o środowisko, dlatego też na naprawdę niewielkie figurki marnuje od ciula dwieście kartonu, gdzie taką figurkę można by było spokojnie zmieścić w o połowę mniejszym kartonie...).
Przed otrzymaniem Oikawy czytałam sobie o tym, jak to on jest pomalowany... prototyp też miał szarości na koszulce (znaczy no, cienie ...) ale to co zobaczyłam przeszło wszelkie moje oczekiwania... Nie spodziewałam się, że będzie aż tak 'brudny'. Bo te cienie nie wyglądają jak cienie, a jak uwalona koszulka X"D plus opaskę stabilizującą też ma 'pocieniowaną' ...

Jak wspomniałam, malowanie jeżeli chodzi o cienie, pozostawia sobie wiele do życzenia. Niestety ale coś Banpresto w tej kwestii nie wyjszło. Jednak poza tym to jest całkiem nieźle. Paski na bluzce co prawda nie są najpiękniejszymi paskami świata, tu i ówdzie widać wyjechania, ale czego to się spodziewać po kawałku plastiku za 70 zł X"D? Największą uwagę zawsze jednak zwracam na twarz (znaczy no, najpierw patrzę na mięśnie, a potem na twarz, ale najpierw porozmawiajmy o twarzy) i tutaj naprawdę propsy dla Banpresto. Zrobili przystojniaka, którym zresztą Oikawa jest, oczy ładnie pomalowane, nie ma żadnej krzywizny, kolor oczu się zgadza również XD. Buzia całościowo wyszła generalnie na A+, co prawda wzrok ma trochę głupszy niżeli ten z prototypu, no ale wybaczmy to.

Paski na koszulce paskami, ale numer i napisy na koszulce widać, że były trzaskane z szablonu, bo są tak idealne i równiutkie, że bardziej się nie da xD. Wręcz dziwnie wyglądają przy tych krzywusach paskowych, no ale chociaż coś jest wykonane perfekto.
Piłka również ma wyjechania, ale kto by się piłką przejmował? Piłka to dodatek, najważniejszy jest pan i władca Oikawa.

Co do opaski, jak wspomniałam, również jest pocieniowania as hell, no ale widocznie to był zamysł artysty. Bardzo twórczy naprawdę, żeby tak pobrudzić figurkę X"D. Najważniejsze jest jednak to, że opaska usztywniająca jest na prawej nodze a nakolannik na lewej, czyli zgodnie z oryginałem. Troszkę rzucałabym mięsem, gdyby zrobili odwrotnie.

Buciki za to są naprawdę śliczne, oczywiście o perfekcyjności mowy nie ma, ale lepszy cyc niż nic! Jeżeli chodzi o podstawkę, to jak zwykle Banpresto trzasnęło wielką, czarną podstawkę, która tak jak i karton, mogłaby być o połowę mniejsza. Szkoda, że bolce są w jego stopach a nie w podstawce, wtedy można by było coś wykombinować bez podstawki, ale niestety, w takim wypadku to trochę dupka ...

Co najfajniejsze to to, że przedramiona są tak ładnie zaznaczone, takie pikne mięśnie *^*. Wiecie, że przedramię to jedna z najładniejszych części ciała, bo praktycznie zawsze jest jędrna i gładka. Oczywiście z czasem i te mięśnie mogą oklapnąć, jak się chuja robi i tylko siedzi przed telewizorem, ale jeżeli wykonuje się najdrobniejsze prace, to te mięśnie się wzmacniają. W dodatku w przedramieniu jest zbiór ogromnej ilości mięśni, to tutaj znajdują się mięśnie odpowiedzialne za pracę naszych palców oraz dłoni. Poruszając naprzemiennie palcami można wyczuć jak się ładnie napinają i rozluźniają :D
Niestety Oikawie abs'a nie widać, ale za to klatę mu zaznaczyli, coś za coś. No i nóżki, czworogłowy co prawda taki se, ale za to brzuchaty łydki zacny. Muszę też się wyżalić, no bo przez opaskę i nakolannik nie widać dołów podkolanowych ;_;. No i tyłek i krocze w prototypie były bardziej wypukłe, w finalnej wersji spłaszczyli chłopakowi jego skarby :<

Co mnie denerwuje w figurce to widoczne łączenia plastiku w niektórych miejscach. Na nogach, na barkach, na głowie... Co prawda trzeba trochę się wlepić, żeby zauważyć, no ale zawsze. Jednak jak już wspominałam, nie oczekujmy nie wiadomo czego po figurce za 7 dyszek XD. Ano i jeszcze ten wielki napis na dupie, że produkcja chińska ...

Ogólna ocena figurki nie jest najgorsza. Mógł być ładny, ale dla mnie jest wystarczający. Ja się cieszę, że Oikawa dostał figurkę... Teraz ma ich więcej, niektóre już wyszły, niektóre nie. Niektóre zamówiłam, a niektórych nie... Niestety bardzo przykre, że jego jedyna skalowana figurka wyszła nieziemsko brzydko i nawet za połowę ceny go nie brałam :<

Posłowie

Prize też zasługuje na uwagę :D! A że mam trochę takich tanioszkowych figurek, to co jakiś czas pojawić się tutaj muszą. Oczywiście moim głównym celem jest opisanie wszystkich figurek w kolekcji, ale to jeszcze trochę potrwa, tym bardziej, że z miesiąca na miesiąc pojawia się ich coraz więcej ...
Następny post będzie o Natsume od Banpresto na prośbę Fejwsi :D. Tanioszka po tanioszce, ale nic to :D.
Później zabieram się za jakąś ruchomą figurkę, najprawdopodobniej będzie to albo RAH albo figma... Już mnie boli robienie zdjęć X"D. Chciałam dzisiaj porobić foty, ale cały dzień był taki ciemny, że nie bardzo mi wyszło :<
Ok, to by było na tyle!
Sore ja~

9 komentarzy:

  1. XDDDDDD Przepraszam, ale to zdjęcie bez głowy jest takie śmiszne, że ... Łahahahah. xDDDD Książę stracił twarz. xDDDDDD Ogółem to myślę, że słodkie są te figurki. Przynajmniej mają normalne pozy, ale takim skalowanym Kageyamą czy Hinatą to nie pogardzę. :") Niestety Oikawa wyszedł tak, jakby bark mu wypadł ze stawu. Dziwne, aż mnie ręka zaczęła boleć... :"""3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam go tak zostawić bez głowy na początku XDDDD
      no niestety te skale są takie se i właśnie najbardziej ucierpiał Oikawa :x dałabym za niego tyle co za tego od Banpresto X"D

      Usuń
  2. Na zdjęciach prezentuje się cudnie, chociaż z tym "cieniowaniem" to faktycznie trochę przesadzili. ^^" Tyłek najfajniejszy! hah Ogólnie ładniutkie są te figurki z HQ, chociaż i tak mnie nieco dziwi, że wypuścili same prize, myślałam, że może MegaHouse się weźmie za skale, ale raczej się nie zapowiada. T.T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No smutek trochę, mogłaby jakaś porządna firma się za nich wziąć :< może kiedyś ;-; ? Duży potencjał mają te postacie na figurki, bo naprawdę można coś ciekawego zrobić w dynamicznej pozie (ale nie to co odwaliło Takara Tomy X"D)

      Usuń
    2. Zupełnie zapomniałam o tym... tym czymś od Takara Tomy...

      Usuń
  3. Z tej serii figurek z HQ najbardziej w sumie podoba mi się Kenma, chociaż nie jest to moja ulubiona postać (w sumie nie jestem pewna, czy poza senseiami mam jakąś ulubioną postać?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro Yachi i Shimizu nawet doczekały się figsów, to może senseie też się doczekają? Banpresto trzaska tych figsów z Haikyuu że aż szok, iż tak bardzo się zabrali za tę serię, acz fajnie, bo np takiego Tanaki raczej nie dostaniemy nendosa czy skali, a fani chociaż tym bidokiem od Banpresto się zadowolą xD

      Usuń
  4. No,to może ja się nie będę tak za bardzo rozpisywała...Ujmę to tylko jednym zdaniem,żeby nie było przypadkiem za dużo do czytania w tym komentarzu,bo tu wszystkich po zanudzam-wtedy nie daj Boże-przerwą czytanie w połowie i co wtedy będzie?Nie zrozumieją wogóle kompletnie mojego szczerego zdania na temat Twojej recenzji...No dobra,teraz już zaproponuje w końcu,żeby przejść do sedna sprawy-jak to się zwykle mówią-że bez owijania w bawełne,co nie?...Uważam że ta recenzja jest naprawde ...Aha!bym zapomniała-bo jeżeli nie masz jeszcze ukończonych 18 lat,albo nie masz pozwolenia swoich rodziców-na piśmie rzecz jasna-to natychmiastowo zamknij tę stronę,ponieważ dla mojego komentarza takie warunki muszą zaistnieć!!...No,to teraz mogę w końcu wypowiedzieć,Moim zdaniem ta recenzja jest...Super! xD Ah zapomniałaa bym jeszcze super zdjęcia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok XD musiałam dwa razy przeczytać, żeby ogarnąć XD

      Usuń